CZCIONKA
KONTRAST

Królowa Elżbieta II nie żyje

Share this...
Share on Facebook
Facebook
Tweet about this on Twitter
Twitter

Śmierć królowej Elżbiety II oznacza, że Brytyjczycy stracili postać łączącą ich kraj z jego wielką, ale i burzliwą przeszłością. Siedemdziesiąt lat na tronie to więcej niż jedna epoka. Pierwszym z piętnastu premierów urzędujących za jej panowania był urodzony w drugiej połowie XIX wieku, u szczytu brytyjskiej potęgi, Winston Churchill. Dziś na czele rządu stoi polityk młodsza o ponad stulecie.

Elżbieta II prowadziła swoich poddanych przez trudny okres wycofania się z imperium i poszukiwania nowej, post-imperialnej tożsamości. Widziała Wielką Brytanię zjednoczoną, ale i pogrążoną w wewnętrznych kryzysach, była świadkiem rewolucji kulturowej i demograficznej, zbliżania się do Europy i ponownego od niej oddalenia.

Przez długie dekady uosabiała trwałość państwa i jego instytucji. Nie tylko dla Brytyjczyków, ale dla całego świata Jej Królewska Mość stanowiła symbol staromodnego patriotyzmu w najlepszym tego słowa znaczeniu.

Była szanowana i lubiana mimo – a może właśnie dlatego – że nigdy nie wyrażała politycznych opinii, chociaż jednocześnie pełniła urząd o fundamentalnym znaczeniu politycznym. Niezmiennie postrzegała swoją rolę jako służbę na rzecz Zjednoczonego Królestwa oraz jego obywateli – kosztem osobistych ambicji i zawsze z poszanowaniem niepisanej brytyjskiej konstytucji.

Wielka Brytania wchodzi w okres poważnej refleksji nad stanem państwa i kolejnej przemiany psychologicznej. Karol III wstępuje na tron w trudnym dla Brytyjczyków czasie.

Nowemu królowi pozostaje więc życzyć, by poczucie obowiązku jego poprzedniczki i godność, z jaką wypełniała swoją rolę, stały się symbolem także jego panowania.

 

 

 

Share this...
Share on Facebook
Facebook
Tweet about this on Twitter
Twitter